przez 2011 rok właściwie nic nie działo się z projektem...autko w hibernacji...z drobnymi zmianami...

rok 2012...druga połowa 2012...już konkretniej niemal wrzesień 2012....

tylne lampy zmienione, zmodyfikowane...

coffee break ;)

gniazdo zapalniczki w bagażniku pod lodóweczkę...

this is the end? ...

Czas zabrać się w końcu za wnętrze...
przed

po

pora na bbsy


i mała wyprawa




jesień 2012 w pełnej krasie

i kolejny zimowy sen....przerwany na moment:

